





|
Wszystko zaczeło się przeszło trzy,cztery lata temu. Nasze produkcje były tylko dla scisłego grona odbiorców. Po kilku utworach rodził się powoli styl SIEDEM ŁEZ. Cała produkcja -Rzensa w "Mam cię na oku studio". Pojawiały się nowe kawałki z których powstała demówka "Patrz i płacz". Własnym suptem rozpowszechnilismy ja w Warszawie i w internecie. Flinstone zrobił z nami wywiad do Klanu, dalismy kawałek na cover cd i tym sposobem ktos o nas usłyszał. Wszystko robilismy sami, bez poważniejszych znajomosci. Nikt z nas nie myslał o wytwórni po prostu gralismy . Pewnego dnia ktos zadzwonił i zaproponował koncert w zamian za piwo. I tak zaczelismy grać na żywo. Jedyny legal to utwór na składance SZKOŁA ŻYCIA, była to jednak słaba płyta.Nasze kawałki znalazły się także na podziemnej składance Wuwua022.Na poczatku 2001 do zespołu doszedł Słoniu. Wprowadził do grupy większa dojrzałosć i opanowanie, co miało duży wpływ na powstawanie nowych produkcji, był to przełomowy moment. W pełnym składzie postanowilismy dopełnić dzieła i tak przez rok powstawał "Wielki Sen" - album. Po drodze występowlismy w Radiostacji,Radiu Jazz. Gralismy drobne koncerty i nawiazywalismy kontakty z nowymi ludzmi. Większy koncert, na którym zagralismy odbył się w klubie Lokomotywa (W-wa) w pierwszy dzień wiosny 2001,koncert w Zamosciu -poczatek wakacji 2001-klub Stara elektrownia,gralismy także w Ground zero w 2000. W wakcje chcielismy zrobić cos nowego i nagralismy teledysk do kawałka "Trzyrazynie". Pomogli nam w tym koledzy ze szkoły filmowej. Kręcilismy go przez dwa miesiace (oczywiscie z przerwami na imprezy i wyjazdy). Wspólnymi siłami wycisnelismy siódme poty i zanieslismy klip do tv. Wreszcie postanowilismy poszukać wydawcy, sposród kilku propozycji wybralismy CAMEY STUDIO. Dogadalismy się z Maćkiem Sierakowskim i podpisalismy umowę.
DOTYCHCZAS WYDALI:
"Wielki Sen"
|